Niedziela - zakwasy na brzuchu
13 DZIEŃ WYZWANIE przede mną...
Mam kaca ... ;c
Źle się czuje ... ;c
Wczoraj pojechałam z przyjacielem do jego brata i trochę zabalowaliśmy ;)
Ogólnie było bardzo miło do czasu ...
Byłam tam ja , mój przyjaciel , jego kobieta i taki chłopak nie licząc trójki dzieci . Jak już wszyscy się wstawiliśmy powstała wielka awantura ... o dziwo ja nie sprowokowałam xd
Ogólnie chodziło o to , że ten chłopak puszczał krzywe teksty do mnie typu : "Ale stringi to masz fajne" etc
I w końcu powiedział słowo za dużo i się zaczęło . Brat mojego przyjaciela rzucił się na niego z łapami , ja broniłam , wybiegli na zewnątrz poszarpali się trochę , parę butów sobie sprzedali i tamten chłopak poszedł.
I wtedy dowiedziałam się o co dokładnie chodziło ... Jak brat mojego przyjaciela wszedł do kuchni to jego kobieta przytulała się z tamtym i o to , że jak mój przyjaciel poszedł z tamtym chłopakiem do sklepu to ten chłopak powiedział mu , że z chęcią by się za mnie brał etc . Całe szczęście , że skończyło się tylko na siniakach ... mam całą rękę w nich , pewnie jak mnie odciągali czy coś to mi narobili ;/ Po całej akcji rozeszliśmy się do domu .
Cała noc atrakcji - najpierw dziecku spadł cukier , wielka panika bo był w sumie nieprzytomny , potem ta akcja z tym chłopakiem...
Dziś zrobiłam sobie dzień odpoczynku ze względu na kaca i złe samopoczucie .
Bilans ;
Tylko obiad - sałatka ; pierś z kurczaka + kukurydza + groszek + papryka czerwona + pomidor = 430 kcal
Aktywność ;
90min spaceru
Zrobię jakieś ćwiczenia na nogi :)
Chudego i Zdrowego wieczoru :)
13 DZIEŃ WYZWANIE przede mną...
Mam kaca ... ;c
Źle się czuje ... ;c
Wczoraj pojechałam z przyjacielem do jego brata i trochę zabalowaliśmy ;)
Ogólnie było bardzo miło do czasu ...
Byłam tam ja , mój przyjaciel , jego kobieta i taki chłopak nie licząc trójki dzieci . Jak już wszyscy się wstawiliśmy powstała wielka awantura ... o dziwo ja nie sprowokowałam xd
Ogólnie chodziło o to , że ten chłopak puszczał krzywe teksty do mnie typu : "Ale stringi to masz fajne" etc
I w końcu powiedział słowo za dużo i się zaczęło . Brat mojego przyjaciela rzucił się na niego z łapami , ja broniłam , wybiegli na zewnątrz poszarpali się trochę , parę butów sobie sprzedali i tamten chłopak poszedł.
I wtedy dowiedziałam się o co dokładnie chodziło ... Jak brat mojego przyjaciela wszedł do kuchni to jego kobieta przytulała się z tamtym i o to , że jak mój przyjaciel poszedł z tamtym chłopakiem do sklepu to ten chłopak powiedział mu , że z chęcią by się za mnie brał etc . Całe szczęście , że skończyło się tylko na siniakach ... mam całą rękę w nich , pewnie jak mnie odciągali czy coś to mi narobili ;/ Po całej akcji rozeszliśmy się do domu .
Cała noc atrakcji - najpierw dziecku spadł cukier , wielka panika bo był w sumie nieprzytomny , potem ta akcja z tym chłopakiem...
Dziś zrobiłam sobie dzień odpoczynku ze względu na kaca i złe samopoczucie .
Bilans ;
Tylko obiad - sałatka ; pierś z kurczaka + kukurydza + groszek + papryka czerwona + pomidor = 430 kcal
Aktywność ;
90min spaceru
Zrobię jakieś ćwiczenia na nogi :)
Chudego i Zdrowego wieczoru :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz